Psychodermatologia – nowa szansa pomocy

czwartek, 25 sierpnia 2011 09:21
Drukuj
(1 głos, średnia ocena 1.00 na 5)
Ocena użytkowników: / 0
SłabyŚwietny 

Psychodermatologia jest stosunkowo młodą gałęzią medycyny, która łączy takie dziedziny nauki jak psychologia, dermatologia , psychiatria, kosmetologia. Pierwsze badania dotyczące psychologicznych przyczyn powstawania chorób skóry, pojawiły się na świecie już w latach 70-tych, jednak zainteresowanie tym obszarem zmniejszyło się wraz z rozwojem badań na poziomie komórkowym. Obecnie zagadnienia związane z psychodermatologią cieszą się coraz większym zainteresowaniem wśród dermatologów, psychologów i psychiatrów. Zapewne wiąże się to z coraz większą liczbą badań wskazujących na istotne związki między psychiką a przebiegiem chorób skóry, w tym w szczególności łuszczycy. Niezaprzeczalnym jest fakt, iż przewlekłe choroby skóry stanowią Źródło poważnych problemów psychologicznych wśród pacjentów, jak również niezaprzeczalny jest wpływ czynników psychologicznych na zaostrzanie się występujących objawów.

 

Psychodermatolgia na świecie

Zarówno w Europie jak i w Stanach Zjednoczonych istnieje kilka instytucji i towarzystw, które skupiają w swoich szeregach specjalistów tych trzech, pozornie odległych dziecin medycyny.

W Europie zagadnieniem pscyhodermatlogii zajmują się European Society form Deramtology and Psychiatry (ESD&P; http://www.psychodermatology.net/ ) a także European Academy Of Dermatology and Venerology (EADV; http://www.eadv.org/ ). Natomiast w Stanach organizacją skupiającą osoby zainteresowane psychodermatologią jest Association for Psychocutaneous Medicine of North America (3). Celem działania powyższych organizacji jest szerzenie wiedzy dotyczącej psychologicznych aspektów przewlekłych chorób skóry poprzez organizowanie spotkań, kongresów, konferencji.

Psychodermatologia w Polsce

Można powiedzieć, że psychodermatolgia w Polsce, dopiero raczkuje. Choć pojawia się coraz więcej publikacji dotyczących psychologicznych problemów oraz sposobów pomocy psychologicznej dla osób z chorobami skóry (łuszczycą, atopowym zapaleniem skóry, trądzikiem) znalezienie specjalisty z tej dziedziny jest naprawdę trudne. Z jednej strony powodem tego stanu rzeczy jest podejście części środowiska lekarskiego, które nie zawsze docenia siłę psychiki w powstawaniu i nawrotach choroby, z drugiej strony często sami pacjenci nie dopuszczają do siebie myśli, czy też nie mają świadomości tego jak ważną rolę w radzeniu sobie z chorobą odgrywa ich psychika. W związku z tym często sugestię czy też poradę lekarza aby skorzystać z pomocy psychologa traktują jako atak, czują się oburzeni i zdegustowani taką propozycją.

O tym jak niewielkie było dotychczas zainteresowanie tą dzieciną medycyny w Polsce świadczy nie tylko, dość jeszcze ubogie piśmiennictwo, ale również fakt, iż pierwsza jednostka badawcza w tym zakresie powstała w Polsce dopiero w marcu 2008 roku. Mowa tu o prowadzonym przez prof. Annę Zalewską-Janowską Zakładzie Psychodermatologii na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi. Jak sama pani profesor mówi: „To pierwsza na świecie samodzielna jednostka naukowa zajmująca się problemami psychologicznymi przewlekłych chorób skóry „ (2)

Niewątpliwie powstanie takiej jednostki, przyczyni się do poszerzania wiedzy w omawianym zakresie wśród środowisk lekarskich, psychologicznych, psychiatrycznych. Miejmy nadzieję, iż poszerzanie świadomości środowisk medycznych, prowadzenie badań oraz dostępność fachowej wiedzy przyczynią się do większego zainteresowania tym tematem, a co za tym idzie zwiększeniem dostępności do pomocy psychologicznej dla pacjentów cierpiących na przewlekłe choroby skóry. Zdaje się być nieuniknionym rozwój w zakresie połączenia standardowego leczenia z pomoc psychologiczną, zwłaszcza w obliczu badań które pokazuję iż ok. 9-46% osób z przewlekłymi chorobami skóry ujawnia problemy natury psychologicznej (1). W tej grupie znajdują się zarówno dorośli jak i dzieci, a także rodziny pacjentów, które nie potrafią sobie radzić z chorobą najbliższych.

Do najczęściej występujących zaburzeń natury psychologicznej zaliczamy:

Klasyfikacja zaburzeń psychodermatologicnzych

W literaturze przedmiotu zaburzenia psychodermatologiczne zostały podzielone na 3 grupy:

Posumowanie

Psychodermatologia to niewątpliwe nowa szansa walki z chorobą dla pacjentów cierpiących na przewlekłe choroby skóry w tym pacjentów łuszczycowych. Dzięki coraz większemu zainteresowaniu środowisk naukowych, szerzeniu wiedzy oraz budowania świadomości wśród lekarzy, psychiatrów, psychologów jest szansa, iż psychika zacznie być bardziej doceniana w walce z chorą, a co za tym idzie poprawi się dostępność tej formy pomocy dla wszystkich pacjentów, którzy chcieliby z niej skorzystać.

Konieczne wydaje się również edukowanie społeczeństwa w zakresie wiedzy o chorobie, na którą zgodnie z danymi szacunkowymi choruje 2 – 4 % populacji. Szacuje się, iż w Polsce liczba osób dotkniętych tą chorobą to ok. 800 000. Kwestia edukacji społeczeństwa jest ważna, ponieważ u wielu chorych występują trudności związane z funkcjonowaniem społecznym, izolacją czy odrzuceniem ze strony osób zdrowych. Z kolei wszelkie „nieprzyjazne” zachowania, wypowiedzi czy też reakcje społeczeństwa, wynikają z niewiedzy na temat przewlekłych chorób skóry, w tym łuszczycy. Niewiedza powoduje strach, a strach prowadzi do reakcji obronnych, w tym przypadku do unikania kontaktów z osobami chorymi. Tylko dzięki edukacji, obalaniu mitów i stereotypów związanych z chorobą jaką jest łuszczyca oraz inne dolegliwości skórne, będziemy mogli sprawić, iż cierpiący na nią ludzi nie będą piętnowani, stygmatyzowani i odrzucani społecznie z powodu swojej choroby.

Bibliografia:

  1. W. Barańska – Rybak; R. Nowicki; K. Jakuszowiak; W.J. Cubała: „Psychodermtalogia – nowa dziecina medycyny”; Przewodnik Lekarski 2005, 1, 50-55
  2. 2009-11-05, Gazeta Wyboracza, Wysokie obcasy„ Cała w nerwach” – wywiad z prof. Anną Zalewską – Janowską

Szepietowski J., Pacan P. Dermatozy wymagające pomocy psychiatryczno - psychologicznej (Dermatoses requiring psychiatro-psychological advice), Advances in Clinical and Experimental Medicine 2001, 10, 3 Suppl. 1, 25-28